Właśnie uprawiamy leżing i męczymy się w szpitalu.
Weekend na oddziale , leki, kroplówki, a w poniedziałek tomografia komputerowa głowy.
Za kilka dni będzie wiadomo z czy walczymy.
Nie nawidzę szpitali, a poza tym nie jest to też ulubione miejsce autystyka. Kto ma takiego artystę ten wie o czym mówię.
Więc trzymajcie za nas kciuki, żeby pobyt był krótki i wyjaśnił wszystko co dzieje się z synkiem, bo zdecydowanie wolimy swoje łóżko, swoją przestrzeń i męża oraz tatę obok siebie, by tulił nas mówiąc jak bardzo nas kocha.
A więc hospitalizujemy się i czekamy na wyniki........
Cdn....
Ale super, że tak szybko!!! Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńDziękujemy ☺ oby dobrze się skończyło...
UsuńAle super, że tak szybko!!! Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuń